To już trzecie wydanie przewodnika wspinaczkowego Michała Kajcy po Rudawach Janowickich. Topo datowane na rok 2022 liczy sobie ponad 430 stron, co czyni je nie tylko najdokładniejszym i najbardziej aktualnym przewodnikiem opisującym ten rejon, ale także najobszerniejszym opracowaniem na temat skał południowo-zachodniej Polski.
W książce opisano 117 sektorów (w tym 10 nowych), w których z znajduje się 1688 dróg i ponad 700 bulderów.
Gdy w 2011 roku Michał Kajca po raz pierwszy podjął się opisania Rudaw, rejon ten był uznawany za „ubogiego krewnego” Sokolików. Przez kilkanaście lat, jakie minęły od tego czasu, dzięki kolejnym wydaniom tego kultowego przewodnika, wspinacze utwierdzili się w przekonaniu, że jest on równie atrakcyjny, ale – dzięki znacznie większemu obszarowi, który obejmuje – nawet w najciekawszych sektorach wciąż możemy znaleźć ciszę i spokój.
Jak zawsze w przypadku tego autora, w topo znajdziemy świetnej jakości fotografie skał z wrysowanymi liniami, słowny opis znakomitej większość wszystkich dróg, współrzędne GPS, dokładne mapki i mnóstwo zdjęć wspinaczkowych pokazujących urodę wspinania w komfortowo ubezpieczonym piaskowcu. Nie zabrakło oczywiście rozbudowanej części praktycznej opisujących infrastrukturę, pomysły na dzień restowy czy możliwości wspinaczki w deszczu lub zimą.
Tradycyjnie Michał Kajca nie zaniedbał także części historycznej – oprócz zarysu dziejów wspinaczkowej eksploracji, w przewodniku znajdziemy trzy ciekawe teksty wspomnieniowe.
Słowo od autora
Trzymacie w rękach trzecie wydanie przewodnika wspinaczkowego po Rudawach Janowickich mojego autorstwa. W chwili, w której piszę te słowa (koniec marca 2022 roku), mija mniej więcej 21 lat, odkąd rozpocząłem moją przygodę z tutejszymi skałami. Patrząc z dłuższej perspektywy, trudno nie zauważyć, jak wiele zmieniło się w rejonie – w aspekcie wspinaczkowym – na przestrzeni lat.
Przed 2006 rokiem, kiedy to wydano pierwszy przewodnik po tym rejonie (autorstwa Konrada Burzawy i Artura Sobczyka), skały rozsiane w górskich lasach pomiędzy Janowicami Wielkimi a Strużnicą nie były jeszcze znane przeciętnemu polskiemu wspinaczowi. Niemal cała uwaga skupiała się wtedy jeszcze na pobliskich Górach Sokolich, które od dekad stanowiły główny cel wypraw łojantów z Dolnego Śląska oraz innych regionów Polski Zachodniej. Niewiele zmieniło się w tej kwestii do 2011 roku, kiedy to ukazało się pierwsze wydanie mojego przewodnika. Nic jeszcze wtedy nie wskazywało na to, iż za kilka lat Rudawy staną się rejonem powszechnie znanym i lubianym, a nawet dorównującym popularnością sąsiednim Sokolikom.
Szczęśliwie się składa, iż w przypadku Rudaw owa popularność rozkłada się na znacznie większym obszarze. Dzięki temu można zaryzykować stwierdzenie, że udaje się, póki co, zachować pierwotny charakter rejonu. Oczywiście liczba wspinaczy, dróg i udogodnień wyraźnie wzrosła, jednak w stopniu, w którym nadal możemy cieszyć się wszechobecną naturą i spokojem górskiego lasu. Niestety, wzmożony w ostatnich latach wyrąb lasów, prowadzony obecnie przy użyciu ciężkiego sprzętu, nie ominął także Rudaw Janowickich. Miłośnicy tych gór z pewnością wiedzą, o czym piszę... Miejmy nadzieję, że osoby decyzyjne zaczną bardziej się liczyć się z – przecież chronionym w tym miejscu – krajobrazem, który jest naszym wspólnym dobrem. Niespełna cztery lata, które minęły od poprzedniego wydania niniejszego przewodnika (ukazał się w maju 2018 roku), przyniosły wiele zmian w siatce dróg wspinaczkowych i bulderów, pojawiły się także nieopisywane wcześniej obiekty skalne. Wprawdzie lista nowości liczy kilkaset pozycji, jednak nie jest to zmiana jedynie ilościowa. Rozwiązano w tym czasie kilka istotnych projektów. Mocnym akcentem z jesieni 2021 roku było wytyczenie przez Kubę Września najtrudniejszej drogi rejonu Prodigy VI.6+/7. Linia rozwiązuje eksponowany filar zlokalizowany na Urwistej koło Zamku Bolczów. W marcu 2022 roku poprzeczkę nieznacznie podbił Paweł Wiśniewski, który wspomnianą
linię przedłużył o kilkumetrowy bulder w okapie (ponad łańcuchem Prodigy), który wyprowadza na szczyt skały. Tym samym najtrudniejszą linią Rudaw Janowickich stał się Firestarter, dla którego Paweł zaproponował wycenę VI.7. Z kolei najwyżej wyceniony bulder w Rudawach – problem Chalk Norris SD o trudnościach 8B+ – wytyczony został w 2020 roku przez Czecha Martina Stranika w pobliżu Fajki. Najtrudniejsza droga tradowa – Paranoja VI.5 – znajduje się z kolei na Krowiarkach (jej autorem jest piszący te słowa). Liczba wytyczonych w ostatnich latach trudnych nowości, jest doskonałym dowodem na to, iż eksploracja rejonu trwa w najlepsze, a drzemiący w granitowych ścianach Rudaw potencjał daleki jest od wyczerpania. Zainteresowanych odsyłam do części historycznej oraz do rozdziału poświęconemu bulderingowi.
Część bulderowa topo została mocno rozbudowana (dodałem kilka ważnych sektorów). Opisałem tym razem 90% istniejących problemów, a jakość danych w sektorach ujętych w poprzednim wydaniu uległa znaczącej poprawie. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że po raz pierwszy udało się stworzyć pełnowartościowy przewodnik bulderowy po tym rejonie.
W trzecim wydaniu przewodnika opisuję 117 sektorów (w tym 10 nowych), w których znajdziecie 1688 dróg oraz ponad 700 bulderów. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich linie, które zainspirują Was do podjęcia wspinaczkowego wyzwania i dadzą przy tym wiele radości. Do zobaczenie w skałach!
Michał Kajca